adipex

Magda

ALKOHOL I LEKI

Alkohol jest związkiem niezwykle aktywnym, tzn. wpływającym na różne procesy ustrojowe - ma też potężne działanie farmakologiczne. Co się zatem stanie jak połaczymy zażywanie leków z szklaneczką piwka, kieliszkiem winka lub wódeczki spełniając toast na imieninowym przyjęciu?
Alkohol jest spalany w ustroju człowieka całkowicie do dwutlenku węgla i wody. Są jednak związki, które hamują spalanie alkoholu. W tkankach gromadzi się wówczas bardzo toksyczny związek - aldehyd octowy. Związek ten powoduje m.in. silne rozszerzenie naczyń twarzy i innych okolic skóry, czemu towarzyszy uczucie nieprzyjemnego tętnienia. Występują silne bóle brzucha, głowy, pocenie się, nudności, wymioty, spadek ciśnienia krwi (zapaść) i uczucie przerażającego lęku. ( Łudząco podobne do opisu postu? TAK !!! ) Reakcję połaczenia leku z alkoholem nazwano reakcją antikolopodobną i jest ona często wykorzystywana w leczeniu choroby alkoholowej. Po jakimś czasie pacjent nie może już patrzeć na kieliszek
Oczywiście jest grupa leków, którym odrobina alkoholu nie zaszkodzi w sensie tak gwałtownej reakcji, za to ich działanie zostanie wyhamowane, ale czy to warto?
Jednym słowem : problem interakcji alkoholu z lekami jest złożony. Wpływa on bowiem na ich działanie zmieniając ich wchłanianie, wiązanie z białkami krwi i dystrybucję (rozdział) w ustroju, metabolizm i wydalanie . Może więc wzmacniać efekty farmakologiczne jednych leków lub hamować innych. Nie testujcie na sobie, co może zrobić z Wami ...
ZŁOTA ZASADA: PIŁEŚ ALKOHOL - NIE ZAŻYWAJ LEKÓW ! ZAŻYŁEŚ LEKI - NIE PIJ ALKOHOLU!

Sandra32

Przez 3 dni łykałam adipex i piłam alkohol, dużo alkoholu. Nic sie nie stało, ale może dlatego, że ja mam z reguły niskie bardzo ciśnienie, nawet po adipexie w dzien robie drzemki. Natomiast daje świetnego kopa rano, i niweluje oznaki kaca, przynajmniej u mnie.

julita

ja za to znam przypadki gdzie adipex + jedno piwo = zatrucie na 4 dni
adipex + trzy kieliszki wodki = wymioty przez poltorej dnia
i nie polecam Smile

) mimo ze nie mnie to dotyczyło to widziałam w jakim stanie były te osoby Smile

Sandra32

naftka

Ja wypróbowałam na sobie i nie polecam tego połączenia. Podczas imprezy bardzo szybko się upiłam (małą ilością alkoholu) i byłam niestety agresywna. Następnego dnia - kac gigant, który trzymał mnie właściwie 2 dni.

Nie polecam Sad

Sandra32

No ja widać chyba miałam szczęście, w pierwszy dzień wypiłam 0,6 litra wódki i ok, w drugi 5 piw i ok, ale dwa dni temu wypiłam 2,5 piwa i mnie ścieło, wymiotowałam.

naftka

No ja przeprowadziłam na sobie eksperyment dwa razy Smile

musiałam... chyba mi się wydawało, że za pierwszym razem wódeczka była jakaś przestrzelona Smile

no ale wódeczka była okej, to ja byłam przestrzelona Confused

Sandra32

Hmm, generalnie nie jest tak źle jak mówią i piszą, ale to fakt, że po dwóch piwach ostatnio czułam się już jak po 5. Rano był niezły kac. I Już nie zaryzykuje takiego połączenia. Gorzej, jak rano łykniesz, a wieczorem spontan - imprezka.